Witam ponownie :)
Dzisiaj będzie o mojej diecie i zdrowym odżywianiu, czyli co próbuję zrobić, żeby zdrowiej żyć.
***
Nie szło mi łatwo ze zdrowszym odżywianiem- mam to do siebie, że kocham jeść i jem dużo. Teraz staram się spożywać 5 posiłków dziennie, co 3 godziny (dzisiaj jest pierwszy dzień, kiedy podeszłam do tego rygorystycznie i na razie świetnie mi idzie, NA RAZIE). Spożywam ok
. 1500-1600 kcal. Jem małe porcje, np. średniej wielkości jabłko na drugie śniadanie, saszetka muesli na podwieczorek itd. Moimi dwoma podstawowymi problemami są: za dużo jedzenia w weekendy (przykładowo wczoraj... coś czuję, że przekroczyłam zalecane 2000 kcal...) i jedzenie wieczorem (ostatni posiłek o 21, tak nie powinno być...)
W każdym razie dzielnie walczę i staram się doprowadzić to jakoś do porządku.
Pamiętacie, na odchudzanie składa się
70% zdrowe odżywianie, a 30 % ćwiczeń! Nie można więc jeść niezdrowo i dużo ćwiczyć, ale też głodzić się i mało co ćwiczyć, bo wtedy nie osiągniemy planowanego efektu!
***
Produktami, które często pojawiają się w moim jadłospisie są:
-jogurty (owocowe i naturalne; Jogobella, Activia w serku i do picia)
-płatki muesli (Vitella, Tesco, Fitness)
-otręby owsiane (owsianka z Nesvita)
-owoce (jabłka, gruszki, kiwi, banany, mandarynki, rodzynki, suszona żurawina)
-mleko (zazwyczaj 1,5 %, jak dla mnie 0,5 % przypomina wodę, a nie mleko)
-jajka (na miękko, na twardo)
-ryż (zazwyczaj z owocami, np, jabłkiem czy bananem)
-ser mozzarella
-ser feta
-pieczywo lekkie żytnie/błonnikowe/pszenne (Sonko)
-wafle ryżowe (Sonko/Biedronka)
-drób (wędliny drobiowe, kurczak gotowany lub pieczony, sporadycznie kebab ;) )
-bułki z ziarnami (dynia, słonecznik)
-batony muesli (Bakoma, Fitness)
-pomidor
-kaszka manna (najczęściej z miodem, mniam!)
-miód (używam go do słodzenia herbaty, dużo zdrowszy od cukru!)
-
szczypiorek (do kanapek)
-rzodkiewka (do kanapek)
-woda (przynajmniej 1l dziennie)
W sobotę kupiłam tą oto owsiankę, po dodaniu mleka to bardzo pożywne i smaczne śniadanie, w dodatku małokaloryczne! Cena: 0,99 zł/szt
I to by było chyba na tyle z moich ulubionych rzeczy. Nie jest tego jakoś zastraszająco dużo, ale można z tego utworzyć ciekawy jadłospis. Oczywiście jem też całą masę innych rzeczy, ale nie będę wypisywać wszystkiego ;)
Żeby tak zobrazować mój jadłospis, to przedstawię Wam mój dzisiejszy jadłospis:
I śniadanie: 2 jajka na miękko, mała kromka chleba chrupkiego z mozarellą
II śniadanie: jabłko, herbata z miodem i cytryną, garść rodzynek
Obiad: Kurczak gotowany z kromką chleba i sałatką warzywną
Podwieczorek: Jogurt Jogobella Light z muesli tropikalnym
Kolacja: Ryż z musem bananowym, herbata owocowa z miodem
Rezerwa (gdybym miała chcicę wieczorem :D)- 2 chlebki chrupkie żytnie, po 20 kcal każdy
przynajmniej 1l wody.
PAMIĘTAJCIE! NIE NAJADAJCIE SIĘ DO SYTA, bo żołądek wysyła informację do mózgu, że jest już pełny dopiero po 20 MINUTACH po jedzeniu! Przed jedzeniem określajcie sobie, ile chcecie zjeść!
Wiem, że notka jest trochę haotyczna, ale ja chyba inaczej nie potrafię pisać ;)
Dzisiaj zaczęłam program 100 pompek, bo zawsze chciałam umieć robić prawdziwe, porządne pompki i rozwinąć mięśnie rąk! Więcej o programie przeczytacie tutaj:
http://www.100pompek.pl/
Robię program dla 6-10 pompek (jak mówiłam, to nigdy nie była moja mocna strona :P)
Będę relacjonować na bieżąco, czy są jakieś efekty ;)
***
Dziś dodaję zakładkę z relacjami z miesięcznych treningów. Przyznaję otwarcie, że w prowadzeniu bloga wzoruję się na blogu
Savannah , ale też chcę w nim wprowadzić coś swojego :)
Pod koniec miesiąca będą podsumowania, ile o co ćwiczyłam :)
Na dzisiaj to tyle, Kochani, bierzemy się do pracy! Niewiele czasu zostało do lata!